Uwielbiam ziemniaki! Głownie za to, że można zrobić z nich w zasadzie wszytko. Internety niemalże pękają w szwach od przepisów! Od frytek, placków po kluski, ciasto, chleb, kotlety, są też ziemniaki pieczone, smażone i te zwykłe gotowane.
Dziś będzie kolorowo! Ziemniak w towarzystwie równie wdzięcznego buraka. Trochę śląskie, trochę kopytka. Po prostu kluski.
- ugotowane ziemniaki
- mały ugotowany burak
- mąka ziemniaczana i ryżowa (lub inna)
Nie podam Wam dokładnie ile ziemniaków użyłam, tyle ile miałam, tyle włożyłam do miski. Zblendowałam nieduży ugotowany burak na gładko i dodałam do ziemniaków (sok odlałam). Uklepałam i podzieliłam na 4 części, wyjęłam jedną z nich i w to miejsce wsypałam mąkę ziemniaczaną wymieszana pół na pół z ryżową. Wymieszałam ciasto ziemniaczane i ulepiłam z nich kluski (możecie zrobić kopytka). Wrzuciłam je na osolony wrzątek i gotowałam do wypłynięcia.
Brak komentarzy