Jaka jest Wasza ulubiona kanapka? Czy taka zrobiona na szybko, pajda chleba, posmarowana w biegu, z czymkolwiek byleby zaspokoić pierwszy głód? A może układacie małe dzieło sztuki, kontemplujecie każdy liść sałaty i każdy plaster pomidora, który ma się znaleźć na kanapce? Jemy głównie oczami. Każdy kolor, kształt, dodatek, ziarenko ma znaczenie jak finalnie będzie smakowała nam kanapka. Nie zawsze mam czas żeby wszystko ładnie ułożyć na talerzu, ale staram się, żeby było kolorowo, odżywczo i smacznie. Tak oto powstał przepis, żeby pasta z buraka mogła zaczarować też Wasze kromki.
Dzisiejsze smarowidło ma prosty skład i robi się ją szybko, jeśli macie pod ręką gotowe półprodukty. Jest to niby zwykła pasta z buraka i ciecierzycy ale jeden dodatek w przepisie robi robotę. Nie chciałam robić klasycznego humusu, dlatego zrezygnowałam z pasty sezamowej i zastąpiłam ją oliwą. Jej dodatek jest ważny bo to właśnie tłuszcz jest nośnikiem smaku. Tym razem do swojej pasty na kanapki dodałam chrzan, który dodaje ostrości, świetnie komponuje się ze słodyczą buraków i podkręca smak. Dobra wiadomość jest taka, że ta pasta świetnie sprawdzi się też jako pesto do makaronu.
Składniki
2 średniej wielkości buraki (ugotowane lub upieczone)
1/3-1/2 słoika ugotowanej ciecierzycy
2 łyżki oliwy
1 duży ząbek czosnku
1/2 – 1 łyżeczka chrzanu
1/2 łyżeczki kuminu
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie
- Do blendera wrzuciłam buraki, ciecierzycę, oliwę i czosnek. Zmiksowałam na gładki krem. Do pasty dodałam chrzan i doprawiłam do smaku.
Wskazówki
- Jeśli Wasza masa jest za gęsta to dodajcie trochę wody. Przepis będzie szybki jeśli… użyjecie gotowej już ciecierzycy i buraków. Jeśli macie więcej czasu ciecierzycę możecie ugotować w domu, namoczcie ją na noc a potem gotujcie w świeżej wodzie ok 50 min. Ja zawsze gotuję większą ilość ciecierzycy, część przerabiam na bieżąco, a część mrożę w niedużych porcjach. Buraki w skórce możecie upiec przy okazji pieczenia np ciasta lub ugotować przez ok godzinę.
- Ilość chrzanu dostosujcie do swoich preferencji smakowych. Możecie z niego zrezygnować całkowicie jeśli nie lubicie jego smaku.
- Gotową pastę przechowujcie w lodówce max. 3 dni
Pasta z buraka to taki przepis, którego smak możecie już znać. Mi kojarzy się z Wielkanocą i ćwikłą, która pojawia się w tym czasie na stole. Jeśli szukacie innych pomysłów na kanapkę polecam inne bezikowe smarowidła:
Brak komentarzy