Myśląc o serniku przed oczami mam wizję takiego ciasta, który robiło się kiedyś w moim rodzinnym domu. Ucierany spód, dwukrotnie mielony twaróg, beza na wierzchu. Robienie sernika trwało w nieskończoność, a bałaganu przy tym co nie miara! Wiadomo w smaku pyszny, kremowy i rozpływający się w ustach… Dziś nie zrobiłabym takiego ciasta. Po prostu nie mam na to czasu.
Mam dla Was idealną alternatywę dla tego tradycyjnego ciasta. Odchudzoną, zdrowszą i błyskawiczną. Przepis na wegański sernik z tofu i kaszy jaglanej to bezpieczne połączenie i mi najbardziej smakuje. Bez glutenu, bez nabiału, bez cukru. Idealny. Klasycznego tofurnika nie jadłam, jagielnik jest ok, bosko wychodzi też z dodatkiem orzechów nerkowca lub ciecierzycy. Cytrynowy smak i słodycz z polewy idealnie równoważą się.
Wegański sernik z kaszy jaglanej i tofu
10
10
minutes1
hour10
minutesSkładniki
2 kostki tofu naturalnego
350 g ugotowanej kaszy jaglanej (ok. 2 szklanki)
400 g mleka roślinnego
2 mocno dojrzałe banany
sok i skórka z połowy cytryny
wanilia (ekstrakt / cukier / ziarna)
opakowanie budyniu waniliowego
słodzidło do smaku (ja dodałam 50 g ksylitolu)
Przygotowanie
- Do blendera wrzuciłam pokruszone to tofu, kaszę jaglaną, banany, mleko, sok i skórkę z cytryny, wanilię. Całość zmiksowałam na gładką masę. Dosłodziłam do smaku.
- Na koniec dodałam budyń, ponownie zmiksowałam. Konsystencją masa będzie przypominała gęstą śmietanę.
- Okrągłą formę o średnicy 22 cm wyłożyłam na dnie papierem do pieczenia, boki posmarowałam delikatnie olejem.
- Masę sernikową przelałam do foremki.
- Piekłam w 60-70 minut w 180°. Po wyłączeniu piekarnika zostawiłam w nim sernik przez ok. 15 minut. Wyjęłam i odstawiłam do całkowitego wystudzenia, najlepiej na noc.
Wskazówki
- Kaszę jaglaną (ok. pół kubka) ugotujcie na mleku do miękkości, zostawcie do wystudzenia. Możecie wykorzystać tez kaszę która została Wam np. ze śniadania. U nas gości dosyć często i zawsze gotuję jej więcej. Mi zostało akurat tyle, jeśli będziecie mieli trochę mniej lub więcej to też żaden problem.
- Moja masa serowa nie była zbyt słodka, dlatego przed pieczeniem sprawdźcie czy taka słodycz Wam odpowiada. Dodajcie słodzidła tyle ile lubicie.
- Ciasto musi bardzo dokładnie wystygnąć przed krojeniem. Swój sernik piekłam wieczorem, nocował w lodówce i dekorowałam dopiero następnego dnia.
- Na wierzch ciasta przygotowałam solony karmel z daktyli, masła orzechowego, soli i mleka. Ciasto możecie oblać czekoladą, posmarować ulubioną konfiturą, musem owocowym lub posypać cukrem pudrem.
- Ciasto przechowujcie w lodówce.
Myślę, że każdy wielbiciel ciasta będzie usatysfakcjonowany kiedy wypróbuje mój przepis na wegański bez sernik z tofu i kaszy jaglanej. Koniecznie dajcie znać czy wolicie klasyczny sernik czy jego zdrowszą i odchudzoną wersję bez deka mleka.
Na blogu znajdziecie również przepisy na inne ciasta. Zapraszam po przepis na zawijany makowiec, najlepszy na świecie piernik, albo równie błyskawiczny chlebek bananowy.
3 komentarze
BOŻENA
14 kwietnia 2022 at 18:072 kostki tofu o jakiej wadze ???
Marzena
15 kwietnia 2022 at 09:45Takie zwykłe kostki po 180-200g
Docent Furman
24 czerwca 2022 at 19:00Taki to i sernik vege… Smacznego!