Nie ukrywam, że bardzo lubię tradycyjną, mięsną wersję tej zupy, ale narazie wołowina jest poza moim zasięgiem. Wegańskie flaki z boczniaków do złudzenia przypominają w smaku oryginał, struktura grzybów jest nieco inna ale to raczej oczywiste. Jeśli macie w swoim zasięgu boczniaki, polecam zamienić je w pyszną, rozgrzewającą zupę. Przepis jest naprawdę prosty!
- 2 opakowania boczniaków
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- pół małej cebuli
- ząbek czosnku
- 2 liście laurowe
- 2 kulki ziela angielskiego
- 1 łyżka przyprawy do flaków
- 1 łyżeczka majeranku
- 1/2 łyżeczki papryki słodkiej
- sól i pieprz do smaku
- olej/oliwa do smażenia
Boczniaki pokroiłam w paski, cebulę, czosnek posiekałam na drobniutką kostkę, marchew i pietruszkę nieco grubiej. Do garnka wlałam 2-3 łyżki oliwy do smażenia, wrzuciłam warzywa (bez boczniaków), liście, ziele angielskie i przesmażyłam je (pozwólcie im się mocniej zarumienić), wyjęłam na talerz i do tego samego garnka wrzuciłam grzyby, przemieszałam je dopiero po 1-2 minutach jak zarumieniły się. Do grzybów dodałam przesmażone wcześniej warzywa, pozostałe przyprawy i wlałam tyle wody, żeby zakryła powierzchnię. Gotowałam ok 10 min, doprawiłam do smaku.
Porcja dla 2 osób.
Brak komentarzy